Ta strona wykorzystuje pliki cookies jak każda inna strona. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce prywatności. Wchodząc na stronę wyrażasz na nie zgodę według ustawień Twojej przeglądarki. Możesz je w każdej chwili zmienić, a jeśli tego nie zrobisz przeglądanie strony nastąpi z wykorzystaniem tych plików.

5 aplikacji mobilnych, które musisz znać jeśli kupujesz nieruchomość

6 marca , 2017 | Autor: Kuba Karliński

Każdy, kto kiedykolwiek poszukiwał nieruchomości, wie z jakim nakładem pracy najczęściej się to wiąże. Analiza przed ekranem komputera, później „wizja lokalna”, wizyty w urzędach i mnóstwo innych czynności. Dobrem deficytowym większości kupujących jest czas. Jak go zaoszczędzić? Ściągając na smartfona kilka przydatnych aplikacji!

Google maps
Podstawa. Najprawdopodobniej masz tę aplikację w swoim smartfonie od dnia jego zakupu i często jej używasz. Wybierając nieruchomość zaczniesz robić to jeszcze częściej. Nie chodzi wyłącznie o to, że… łatwiej będziesz mógł ją odnaleźć. Mapy Google są również świetnym narzędziem do „rozejrzenia się” po okolicy. Sprawdź czy w bliskości Twojego mieszkania lub działki nie ma niczego, co mogłoby wpłynąć na późniejszy komfort życia, tak jak np. tory kolejowe. Mapa pozwala również łatwo oszacować czas dojazdu do wybranych punktów, a za pomocą opcji street view – wybrać się na wirtualny spacer po okolicy (nie wszędzie, ale w okolicach Warszawy nie powinno być z tym problemu).

Geoportal
Mapom z Geoportalu brakuje kilku funkcjonalności Google Maps, ale rekompensują to narzędziami, które przydadzą się w szczególności osobom kupującym ziemię. Aplikacja pozwala sprawdzać granicę działek i informuje o numerze nieruchomości, nawet jeśli to tylko pusty plac. Daje również możliwość przeanalizowania rzeźby terenu, co może się przydać szczególnie, kiedy chcesz kupić większy teren.

Otodom
Aplikacja oferuje podobne funkcjonalności, co popularny serwis o tej samej nazwie. Przewagą wersji mobilnej jest oczywiście możliwość przeglądania ogłoszeń w czasie i miejscu, które odpowiadają Ci najbardziej. To istotne szczególnie, gdy wizytując interesujące nieruchomości chcesz szybko porównać ceny w okolicy. Otodom pozwala łatwo i niemal dowolnie określić obszar poszukiwań i szybo podaje wyniki w kategorii, która Cię interesuje (domy, mieszkania, działki; kupno, wynajem). Dla osób pasjonujących się technologią dodatkowym plusem będzie wykorzystanie tzw. rzeczywistości rozszerzonej. Jeśli masz telefon z żyroskopem, możesz (po krótkiej konfiguracji) śledzić okolicę za pomocą kamery, a na ekranie urządzenia pojawią się znaczniki symbolizujące konkretne oferty w widocznych budynkach! Ta opcja robi wielkie wrażenie, ale jej użyteczność jest dyskusyjna. Nie każdy sprzedający podaje przecież w ogłoszeniu dokładny adres swojej nieruchomości.

Intiaro interior design
Kolejna aplikacja, która wykorzystuje rzeczywistość rozszerzoną. Pozwala wybrać meble spośród wielu dostępnych modeli, a później „ustawić” je w rzeczywistym mieszkaniu, a na dodatek obejrzeć za pomocą kamery smartfona. W założeniu twórców, aplikacja ma być pomocna w procesie meblowania. Jednak, jeśli planujesz zakup mieszkania na własny użytek, nad jego wystrojem warto się zastanowić przed podpisaniem umowy. Intiaro interior design może być odpowiednim narzędziem wspomagającym wybór.

Muratordom
Aplikacja agreguje wiele treści z popularnego serwisu internetowego. Warto pobrać ją przed zakupem działki, aby poszerzyć wiedzę np. na temat formalności związanych z rozpoczęciem budowy. Artykuły mają charakter poradnikowy i przydają się szczególnie początkującym – osobom, które po raz pierwszy w życiu kupują nieruchomość. W tekstach poruszane są różnorodne aspekty, od technicznych, jak prawidłowe zaplanowanie instalacji, po formalne. Jeśli kupujesz mieszkanie – aplikacja może posłużyć jako inspiracja w kontekście wystroju i wyposażenia wnętrz.

***
Smartfon w kieszeni coraz częściej zastępuje nam komputer, telewizor, portfel czy wizytę w sklepie. Zakup nieruchomości pozostaje sprawą na tyle skomplikowaną i wieloaspektową, że lepiej nie robić tego wyłącznie za pomocą telefonu (choć, pomijając czynności czysto formalne, jest już to możliwe!). Warto jednak wiedzieć, jak go wykorzystać, poszukując odpowiedniej działki czy mieszkania. Może to znacząco skrócić czas poświęcony na analizę, a w niektórych sytuacjach ułatwi szybkie podjęcie decyzji (np. o rezygnacji z oferty). Aplikacje mobilne to także nieocenione źródło inspiracji, z których możemy czerpać w dowolnym miejscu i czasie. Co więcej, rozsądnie jest interesować się nimi już dziś, bo w bardzo niedalekiej przyszłości mogą stać się podstawowym narzędziem wykorzystywanym przez wszystkich uczestników rynku nieruchomości.

 

Tagi:

czytaj także

REKLAMA
0