Blog
Dobra lokalizacja i dobra cena? Warszawska Praga wiedzie prym
Warszawski rynek mieszkaniowy bywa bezlitosny. Wielu kupujących ma dylemat – kupić większe mieszkanie w gorszej lokalizacji, czy zrezygnować z dużego metrażu, w zamian za idealne położenie. W poszukiwaniu optymalnego rozwiązania warto wybrać się na drugi brzeg Wisły.
Ceny mieszkań w największych miastach Polski w 2017 roku rosły. Choć deweloperzy budują na potęgę, rynek się nie nasyca, co pozwala przewidywać, że w najbliższych miesiącach również będziemy obserwować wykres średnich cen powoli, ale systematycznie pnący się w górę. Czy w takich warunkach da się kupić mieszkanie tanio i blisko centrum?
Kluczem do zrozumienia cen warszawskich mieszkań są stereotypy o dzielnicach. Ewolucja postrzegania poszczególnych części miasta następuje o wiele wolniej niż faktyczne zmiany. Korzystają na tym bystrzy obserwatorzy rynku, potrafiący wyłamać się ze schematów i wyprzedzić trendy.
Stereotypy, które przylgnęły do poszczególnych dzielnic Warszawy są aktualne tylko w części, lub traciły swoją aktualność z biegiem czasu. Sposobem na znalezienie nieruchomości najlepiej o najlepszym stosunku ceny do atrakcyjności lokalizacji, jest zatem poszukiwanie jej w dzielnicach rozwojowych, z największym potencjałem, a nie tradycyjnie uznawanych za prestiżowe – jak Żoliborz czy niektóre rejony Mokotowa.
Dzisiaj pomimo wzrostów, średnia dla Pragi wciąż jest dużo niższa niż w innych dzielnicach graniczących ze Śródmieściem i atrakcyjna nawet w porównaniu z tymi zlokalizowanymi o wiele dalej. Średnia cena metra kwadratowego mieszkania w Warszawie wynosiła w listopadzie 8913 złotych (według danych domy.pl). Na Pradze Północ o ponad tysiąc złotych mniej – 7801 złotych. Dla porównania średnia cena metra na Żoliborzu to 10348 złotych, na Mokotowie 9833 złote, a na Ursynowie 8757 złotych.
Praga przez lata nie kojarzyła się dobrze. Stare, nieremontowane kamienice czy ciemne zaułki – to czynniki, które składały się na stereotyp tej dzielnicy przez kilkadziesiąt lat, przy okazji wpływając na ceny praskich mieszkań.
Tymczasem, po latach swoistej niełaski, na Pragę przychylniej spojrzały zarówno władze miasta, jak i część warszawiaków. Politycy i samorządowcy dostrzegli problem nierównomiernego rozwoju poszczególnych części miasta i doinwestowali wschodni brzeg. Społeczność doceniła natomiast unikalny urok dzielnicy, która przetrwała wojnę w relatywnie dobrym stanie, tym samym stając się mostem między współczesnością, a Warszawą międzywojenną czy nawet dziewiętnastowieczną. Efekty tych zmian widać gołym okiem.
Na Pradze odnawiane są kamienice, powstają biurowce, modne miejsca spotkań i kluby. Praga Północ stała się enklawą dla artystów, restauratorów i alternatywnych projektów. Na każdym rogu można spotkać małe galerie sztuki, czy kameralne lokale. Wszystko to schowane w cieniu zabytkowych kamienic, które przeżywają drugą młodość. Na najmodniejszych ulicach i dziedzińcach zrewitalizowanych fabryk odbywają się wydarzenia kulturalne, gastronomiczne i biznesowe.
Podstawowym atutem Pragi pozostaje jednak lokalizacja. Dojazd do ścisłego centrum poza godzinami szczytu zajmuje 10 minut samochodem i nie więcej niż 20 minut komunikacją miejską. W przypadku komunikacji, nawet największe korki nie są straszne, dzięki sieci tramwajowej i drugiej linii metra. Dzięki niej Praga Północ znacząco „zbliżyła” się do reszty miasta. Z okolic Dworca Wileńskiego do Ronda Daszyńskiego, czyli nowego zagłębia biurowego Warszawy można dojechać w 10 minut. Do tego dochodzi bliskość wspomnianych już instytucji kultury, restauracji, klubów, galerii czy muzeów. Praga jest dobrze skomunikowana z resztą miasta, ale staje się atrakcyjna też sama w sobie. Świadczą o tym tłumy warszawiaków spacerujących latem po Ząbkowskiej i coraz większe zainteresowanie zagranicznych turystów.
Zmiany na lepsze jako pierwsi zauważyli prywatni inwestorzy. Stara Praga praktycznie w całości zagospodarowana jest zabytkowymi kamienicami, a co za tym idzie, najwięksi deweloperzy nie mają dużego pola manewru. Brak działek na wielkie inwestycje sprzyja specyficznej tożsamości okolicy, skłaniając do niestandardowego podejścia do inwestycji mieszkaniowych. W ramach swojego autorskiego projektu „Warszawskie Kamienice” zdecydowaliśmy się zapewnić drugą młodość Kamienicy Rybaka na Brzeskiej 18. Inicjatywa spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem, dlatego zainwestowaliśmy również w odnowienie i rozbudowę budynku przy Lubomira 6. Mieszkania w obu inwestycjach sprzedają się świetnie. Zwrot z inwestycji na Pradze jest bardzo satysfakcjonujący pomimo tego, że oferujemy atrakcyjne ceny.
Praga jest świetnie skomunikowana, coraz bardziej atrakcyjna wizualnie i wciąż relatywnie tania, ale czy taki stan rzeczy utrzyma się długo? Można być niemal pewnym, że nie. Dalsza rozbudowa metra, rewitalizacja kolejnych kamienic i zmiana charakteru całych kwartałów już windują ceny nieruchomości.
Obecnie są one wciąż niższe niż w większości dzielnic Warszawy i taki stan rzeczy utrzyma się jeszcze w 2018, być może 2019 roku. Później Praga Północ przekroczy stołeczną średnią i będzie gonić cenową czołówkę.