Ta strona wykorzystuje pliki cookies jak każda inna strona. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce prywatności. Wchodząc na stronę wyrażasz na nie zgodę według ustawień Twojej przeglądarki. Możesz je w każdej chwili zmienić, a jeśli tego nie zrobisz przeglądanie strony nastąpi z wykorzystaniem tych plików.

Warszawski smog – gdzie przed nim uciec?

14 lutego , 2017 | Autor: Kuba Karliński

Smog atakuje! Na początku stycznia w niemal całym kraju zanieczyszczenie powietrza znacznie przekroczyło dopuszczalne normy, a pod wpływem obniżających się temperatur problem pozostaje aktualny. Co możemy zrobić, aby uniknąć skutków oddziaływania szkodliwego smogu?

Polacy oddychają najgorszym powietrzem w całej Unii Europejskiej . Ze smogiem, czyli zanieczyszczeniem atmosfery stanowiącym mieszaninę dymu i spalin z mgłą, mamy do czynienia przede wszystkim w wielkich miastach i osiedlach przemysłowych, a także terenach o specyficznym położeniu geograficznym (np. w „mało przewiewnych” kotlinach). Najwyższe stężenie pyłu PM10 w µg/m3 w powietrzu notują ośrodki miejskie na Śląsku i w Małopolsce . Zanieczyszczenie pyłami jest jednak powszechnie obecne niemal w każdym województwie.

Sytuacja stała się krytyczna kilkanaście dni temu, gdy najwyższe stężenia pyłu PM10 zarejestrowano w województwach: śląskim, opolskim, małopolskim, dolnośląskim i łódzkim. W południowej Polsce wystąpiło wówczas rekordowo wysokie skażenie powietrza – normy pyłów zostały przekroczone nawet o ponad 3000% . W wielu miejscowościach na południu Polski odwołano zajęcia w szkołach i przedszkolach, zalecano pozostanie w domach. Problem nie ominął także Mazowsza, dlatego na terenie Warszawy i okolic wprowadzono dzień darmowej komunikacji miejskiej, aby choć trochę obniżyć tego dnia emisję spalin.

Smog w Warszawie – czym to grozi?
Przemysł, komunikacja oraz niska emisja, czyli palenie w przydomowych systemach grzewczych paliwem niskiej jakości to główne przyczyny emisji pyłów PM10 w Warszawie. Kilkaset warszawskich gospodarstw domowych wciąż nie jest przyłączonych do miejskiego ogrzewania. Przestarzałe instalacje grzewcze, które są w nich stosowane w chłodne dni, opala się węglem, brykietem czy starymi meblami. W ostatnich dniach jakość powietrza w Warszawie uległa pewnej poprawie, to jednak zasługa wyłącznie chwilowej poprawy pogody, jest bowiem stosunkowo ciepło i wietrznie.

Małe zanieczyszczenia w miejskim powietrzu z łatwością przenikają z płuc do krwi, co może rodzić poważne konsekwencje. Pyły tworzące smog mogą wywoływać choroby serca, raka płuc czy astmę. Szczególne niebezpieczeństwo grozi dzieciom, starszym ludziom i ciężarnym, ale także astmatykom, alergikom oraz osobom cierpiącym na schorzenia skóry i oczu.

Jak się chronić?
Jakość powietrza w Warszawie na bieżąco możemy sprawdzać na stronie internetowej Inspektoratu Ochrony Środowiska http://powietrze.gios.gov.pl/ oraz za pomocą specjalnych aplikacji na smartfony (m.in.: IOŚ, Smok Smog czy Air Quality). Co możemy zrobić dla swojego zdrowia w dni największego smogu? Zalecane jest pozostanie w domu, jeśli jednak musimy wyjść, stosujmy specjalne maseczki
z filtrem HEPA, które uniemożliwiają wdychanie pyłów, także tych o najmniejszej średnicy. Uprawiając sport w mieście, wdychamy więcej szkodliwego powietrza niż w czasie mniej intensywnego wysiłku, np. chodu , dlatego w dni o największym zanieczyszczeniu powietrza warto zrezygnować z porannego joggingu. Aby zupełnie nie zaniedbać aktywności fizycznej w tym czasie, postawmy na sporty indoorowe.

Niestety, na dłuższą metę mieszkańcy stolicy i tak nie uchronią się przed zanieczyszczeniami z zewnątrz. Część pyłów małej średnicy tworzących szkodliwy smog dostaje się bowiem nawet do wnętrz naszych mieszkań. Doraźną pomocą są oczyszczacze powietrza, które możemy zastosować w domu. Ponadto, gdy tylko możemy, wyjeżdżajmy poza miasto. Każda przerwa od wdychania zanieczyszczonego powietrza z pewnością będzie miała pozytywny wpływ na nasze zdrowie.

Zielony azyl
Czyste powietrze na co dzień to klucz do utrzymania zdrowia i dobrego samopoczucia, dlatego jeśli mamy taką możliwość, warto rozważyć zmianę miejsca zamieszkania na mniej zanieczyszczony region, np. na wieś lub mniejszą miejscowość.

Coraz więcej warszawiaków decyduje się na zamieszkanie z dala od zgiełku i smogu wielkiego miasta. Działka oddalona kilkadziesiąt kilometrów od stolicy, sprzyja utrzymaniu komfortowego i zdrowego stylu życia, pozwala na zaznanie prawdziwego relaksu na łonie natury na co dzień, a także daje możliwość oddychania świeżym powietrzem.

Co jeszcze przemawia za takim rozwiązaniem? Mieszkanie w pobliżu terenów zielonych jest zbawienne dla zdrowia i poprawia samopoczucie, ponieważ rośliny zmniejszają obecność dwutlenku węgla w powietrzu, czyli naturalnie je oczyszczają. Tereny podmiejskie cechuje ponadto mniej gęsta zabudowa niż w mieście. Warto przejść się po okolicy, która najbardziej nas interesuje i porozmawiać z potencjalnymi sąsiadami, aby przekonać się która metoda grzewcza jest najbardziej popularna w miejscowości. Domy stawiane na nowo zagospodarowanych terenach działkowych są obecnie najczęściej wyposażane w wydajne i bardziej ekologiczne systemy grzewcze, co nie pozostaje bez wpływu na okolice. Mniejsza miejscowość, liczba ludzi i domostw oraz przestarzałych instalacji grzewczych – wszystkie te czynniki realnie przekładają się na jakość powietrza, którym oddychamy. Wybierając działkę pod własny dom z dala od hałasu i zanieczyszczenia, w dobrze skomunikowanej miejscu możemy czerpać zarówno z uroków wsi, jak i miasta, bez szkody dla naszego zdrowia.

Tagi:

czytaj także

REKLAMA
0