Blog
Życie poza miastem
Świeże powietrze, dużo zieleni wokół, większa przestrzeń, cisza oraz spokój życia – to czynniki, które sprawiają, że coraz więcej osób decyduje się na przeprowadzkę na przedmieścia. Jednak życie poza miastem wiąże się z wieloma wyzwaniami, którym trzeba sprostać na co dzień. Sprawdź, co warto rozważyć przed podjęciem decyzji o zmianie miejsca zamieszkania.
Coraz więcej mieszkańców dużych miast odczuwa zmęczenie życiem pośród bloków i kamienic. Jak wynika z raportu CBOS, duża część z nich deklaruje, że gdyby miała taką możliwość chętnie przeprowadziłaby się na wieś. Po latach spędzonych w miejskim zgiełku, chcieliby zrobić coś dla siebie i swojej rodziny, aby po pracy móc zrelaksować się we własnym domu z tarasem wychodzącym na duży ogród. Życie poza miastem wybierają głównie ludzie, którzy nie potrzebują ciągłego kontaktu z ,,cywilizacją”. Tę opcję upodobali sobie przedstawiciele tak zwanych wolnych zawodów, którzy nie muszą martwić się codziennymi dojazdami do pracy. Drugą grupą przesiedleńców są ludzie w wieku emerytalnym, którzy chcą zapewnić sobie spokojną starość, a nie męczyć się w ciasnych mieszkaniach pośród spalin i gwaru tłumu. Często sprzedają oni swoje dotychczasowe lokum i za te pieniądze decydują się na budowę lub kupno wymarzonego domu. Młode małżeństwa będące na etapie planowania rodziny, pragną, żeby ich dzieci miały kontakt z przyrodą oraz zapewnić im beztroskie dzieciństwo w małej, przyjaznej społeczności.
Wizja własnego domu oddalonego kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt kilometrów od miasta nikogo już nie przeraża tak, jak kilka lat temu. Jednak, nadal codzienne dojazdy stanowią główny czynnik hamujący przed wyprowadzką. Dlatego kluczowe jest wybranie odpowiedniej podmiejskiej lokalizacji.
Warto mieć świadomość, że coraz więcej miejscowości jest wyjątkowo dobrze skomunikowanych z dużymi miastami. Trasy szybkiego ruchu oraz kolej często gwarantują szybsze dotarcie do centrum miasta niż dojazd z innej dzielnicy. Na przykładzie okolic Warszawy można wymienić takie powiaty jak: grodziski, żyrardowski legionowski, czy otwocki.
Jeżeli chodzi o dostęp do najpotrzebniejszych usług takich jak dentysta czy hydraulik, można je znaleźć w każdym mniejszym mieście oddalonym o kilka kilometrów od domu. Takie usługi są tańsze nawet o 40%, w porównaniu z miejskimi aglomeracjami. Idzie to w parze, również z cenami nieruchomości.
W odległości 30-60 km od Warszawy można już kupić działkę o powierzchni 1500 m kw. w cenie od 60 do 100 tys. zł. Łączna kwota zakupu działki oraz budowy i wykończenia 120-metrowego domu jest porównywalna z zakupem średniej wielkości lokalu w Warszawie i to nawet nie w centrum, ale w takich dzielnicach jak Bemowo, czy Włochy.
Życie na przedmieściach wymaga od nas dobrego zarządzania sobą w czasie. Żeby zminimalizować czas w podróżach, warto wszelkie sprawunki załatwiać po drodze z pracy. Dużym udogodnieniem są również parkingi „Parkuj i jedź”, umożliwiające pozostawienie samochodu w najlepszych punktach komunikacyjnych dużego miasta, z których przesiadając się w metro, tramwaj lub kolej szybciej i łatwiej dotrzemy do celu. Dojeżdżając komunikacją miejską można wykorzystać czas wartościowy sposób, np. planując sprawy do załatwienia na kolejny dzień bądź tydzień, czytając książkę, słuchając audiobooków, czy pogłębiając swoją wiedzę.
Z pewnością z dala od miasta odnajdą się osoby, które pragną, żyć wolniej, spokojniej i w harmonii z naturą. Przed przeprowadzką należy wziąć pod uwagę dobre i złe strony mieszkania na przedmieściach, a przede wszystkim odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jest to dobre rozwiązanie dla nas. Decyzja o wyprowadzce może zmienić nasze życie na lepsze, pod warunkiem, że będzie przemyślana i zaplanowana.