Wejście do świata inwestowania na rynku nieruchomości wymaga solidnego przygotowania. Znajomość zasad obowiązujących na rynku to oczywiście absolutna podstawa. Poza odpowiednim przeszkoleniem merytorycznym, ważne jest jednak to, co na pierwszy rzut oka może nie wydawać się oczywiste wielu inwestorom – dla osiągnięcia inwestycyjnych sukcesów warto zadbać bowiem także o swoją kondycję fizyczną i psychiczną.

Inwestowanie w nieruchomości to najlepsza droga do uzyskania niezależności finansowej. Choć z początku może być ona trudna i wyboista, z czasem i odpowiednim przygotowaniem ma szansę stać się pasmem sukcesów. By to osiągnąć, należy przeznaczyć sporo czasu na zdobywanie wiedzy, doświadczenia oraz kształtowanie w sobie odpowiednich postaw i nawyków.

Od czego zacząć?

Czytanie, nieustanne inspirowanie się, podpatrywanie najlepszych praktyków, aż w końcu własne projekty inwestycji w nieruchomości z pewnością będą pomocne w szlifowaniu  charakteru idealnego inwestora. To jednak nie wszystko. Jeśli nie zadbamy o siebie, nie będziemy pracować nad własną osobowością, nierzadko nieprzystosowaną i mało odporną na ponoszenie porażek, niepewność i ryzyko, nie osiągniemy spektakularnego sukcesu. W procesie przygotowawczym bardzo ważne jest zdrowe podejście do nakładu sił poniesionych na rozwój wiedzy oraz miękkich umiejętności:

“Łatwiej zdobyć wiedzę i umiejętności, niż opanować własną głowę i wdrożyć w życiu przyzwyczajenia, które nas ukształtują i uczynią z nas skutecznych inwestorów” – przeczytacie w mojej książce „Zarabiajmy na nieruchomościach”, która przybliża początkującym inwestorom swoje sprawdzone i skuteczne sposoby na przygotowanie się do procesu inwestowania.

Pierwsze kroki w inwestowaniu mogą być nieporadne, ale z biegiem czasu, kolejnych doświadczeń, wyrabiania pozytywnej postawy i nawyków, nabiera się niezbędnej wprawy.

Wszystko zaczyna się od nastawienia i samopoczucia

Kluczowe jest doprowadzenie siebie samego do takiej formy, by podczas kształtowania własnej strategii inwestycyjnej czy przeprowadzania transakcji obrotu nieruchomościami, umysł był skoncentrowany, a samopoczucie dobre, wspomagające procesy decyzyjne. W tym celu warto wsłuchać się w potrzeby własnego ciała. Obserwować, co sprawia nam największą przyjemność, jaka dieta, otoczenie czy rodzaj ćwiczeń fizycznych po prostu nam służą. Lekkie, nieobciążające organizmu pożywienie, warunki mieszkaniowe dostosowane do trybu życia oraz trening na miarę indywidualnych możliwości, pomogą w osiągnięciu dobrej formy. W ten prosty sposób uzyskasz wiedzę służącą utrzymaniu życiowej harmonii, sprzyjającą maksymalnemu wyeksploatowaniu możliwości psychicznych i fizycznych. Pozytywnym „skutkiem ubocznym” będzie realne oddziaływanie naszej dobrej kondycji na decyzje inwestycyjne. Nasze samopoczucie bezpośrednio wpływa na podejmowane decyzje, a działanie będące ich skutkiem prowadzi wprost do wyników. Kto wie, być może jedne z tych pozornie mało istotnych czynników pewnego dnia zaważy na którejś z naszych decyzji inwestycyjnych?

Cel i motywacja

Aby rozpocząć inwestowanie, bardzo ważne jest także określenie celu tego procesu. Należy także pomyśleć o odpowiedniej motywacji do tych działań, sposobach na dostarczanie sobie niezbędnej energii oraz… czasu. Jeśli poważnie myślimy o inwestowaniu, pomyślmy, ile czasu możemy na to wygospodarować i skrupulatnie nim zarządzajmy. Zdobywanie wiedzy, dbanie o rozwój, formę, a także czynności takie jak poszukiwanie nieruchomości czy przeprowadzanie transakcji z ich udziałem – to wszystko będzie wymagać dodatkowego czasu. Inwestowaniu trzeba się oddać i poświęcić na nie odpowiednio dużo wysiłku. Przynajmniej na początku nie można go traktować wyłącznie jak dodatkowe zadanie.

Wiedząc coraz więcej o sobie, małymi krokami przybliżamy się do bycia skutecznymi inwestorami, co wprost przełoży się na naszą efektywność i realizację zamierzonych celów. Z książki „Zarabiajmy na nieruchomościach” dowiecie się, co jeszcze możemy zrobić w celu samodoskonalenia się i osiągnięcia skuteczności inwestora.

Tagi: