Blog
Miasta mądre i zielone
Mroczne wieżowce i latające taksówki, podwodne kopuły i tunele czy szklane domy i wiszące ogrody? Jakie będą miasta przyszłości?
Miasta są miejscem zamieszkania połowy ludności świata. I choć zgromadzenie dużej liczby ludności na stosunkowo małej powierzchni ma swoje niezaprzeczalne zalety, od dawna obserwowane są również skutki negatywne. Do problemów, a może raczej wyzwań, które stoją na drodze miast do przyszłości, jako pierwsze zaliczyć można kompleksowe podejście do zarządzania aglomeracją. Przy dzisiejszej mobilności mieszkańców i pracowników kluczowe jest branie pod uwagę rozwoju całego funkcjonalnego obszaru miejskiego, nie ograniczając się do sztywnych granic administracyjnych. Kolejną kwestią jest kontrola funkcji, jakie pełnią poszczególne dzielnice w mieście. Aby ulice nie świeciły pustkami za dnia lub w nocy, dzielnice muszą być wielofunkcyjne – mieszkaniowe, biurowe, kulturalne. Nie należy też zapominać o konieczności rewitalizacji zdegradowanych obszarów, aby ograniczyć segregację społeczną, powstawanie enklaw biedy i przestępczości. Istotnym problemem jest też rozlewanie się zabudowy mieszkaniowej na przedmieściach, które generuje wysokie koszty zapewnienia transportu i infrastruktury oraz usług dla wciąż wzrastającej liczby ludności przenoszącej się coraz dalej od centrum miast.
Dla wszystkich tych problematycznych kwestii rozwiązania stara się znaleźć koncepcja „smart city”, czyli miasta inteligentnego, o której mówi się od kilku lat. Jedną z z definicji „smart city” stworzył Carlo Ratti, szef SENSEable City Laboratory w Massachusetts Institute of Technology. Według niej o tym, czy miasto jest inteligentne, świadczy kombinacja czynników – twardej infrastruktury, infrastruktury teleinformatycznej, stopnia jej wykorzystania przez administrację miejską i mieszkańców, podejście do wprowadzania ekologicznych rozwiązań, a także jakość kapitału ludzkiego, wyrażająca się poziomem wykształcenia mieszkańców, obecnością klasy kreatywnej, a przede wszystkim zaangażowanie mieszkańców w życie miejskiej społeczności.
Przykłady wdrożeń elementów koncepcji miasta inteligentnego możemy już zobaczyć w niektórych europejskich metropoliach, takich jak Monachium, czy Mediolan. Wątpliwości zawsze jednak budzi kwestia możliwości wprowadzenia efektywnych rozwiązań środowiskowych w budynkach i ulicach powstałych w erze, kiedy nie znano elektryczności, kanalizacji czy sieci szerokopasmowego internetu. Dlatego największe nadzieje na prawdziwie nowoczesne, inteligentne miasta wiązane są z nowymi założeniami miejskimi, planowanymi i budowanymi od zera według najbardziej zaawansowanych technologii.
Już częściowo zrealizowanym projektem samowystarczalnego miasta jest Masdar City, zlokalizowany na pustyni, 17 km od Abu Dhabi. Miasto zostało oparte na planie starożytnych miast arabskich, gdzie blisko siebie wybudowane domy zacieniają ulicę zapewniając chłód. W Masdar zaplanowano wykorzystanie tylko czystych technologii, energii odnawialnej, ogniw fotowoltaicznych, maksymalne wykorzystanie światła dziennego oraz ograniczenie klimatyzacji oraz zużycia wody. Cały transport kołowy i szynowy został przeniesiony pod ziemię, zaś przestrzeń między budynkami wypełniają publiczne place i trakty piesze. Na głównym placu w centrum znajdują się charakterystyczne parasole, które w dzień zacieniają plac i produkują energię dzięki ogniwom fotowoltaicznym, a w nocy zwijają się odsłaniając widok gwiaździstego nieba. Mimo, że zakończenie miasta może nastąpić dopiero w 2020 roku, już teraz widać, że zaplanowane rozwiązania działają.
Bliżej Polski, w Europie również ma powstać nowoczesne inteligentne miasto. Na trasie z Paryża na lotnisko Charles de Gaulle zlokalizowano projekt ekologicznego miasta Europa City, które ma łączyć sielskość życia na wsi z miejskimi udogodnieniami. W wyposażonym w najnowsze technologie miasteczku znajdzie się bogaty program funkcjonalny – obiekty mieszkalne i biurowe, sklepy, restauracje, centra kultury. Preferowany będzie transport publiczny, a także pieszy i rowerowy. Dodatkową atrakcją będą zielone dachy domów, które będą stanowiły teren spacerowy, z którego będzie można podziwiać panoramę Paryża. Przewidziana została również możliwość uprawy własnych owoców i warzyw, nawadnianych zużytą w innych rejonach miasta i oczyszczoną wodą. Planowane zakończenie inwestycji nastąpi w 2021 roku.
Zupełnie nieoczekiwanie pojawiła się szansa, aby pod Warszawą również powstało miasteczko realizujące wizję „smart city”. Grupa Konkret S.A., która pod koniec ubiegłego roku zakupiła teren Twierdzy Modlin wraz z zabudowaniami, zapowiada, że w pierwszej fazie chciałaby odrestaurować budynki i stworzyć w twierdzy przestrzeń rekreacyjną, a w kolejnym etapie zaprojektować miejsce idealne do mieszkania, pracy i wypoczynku. Jeśli projekt ten zostanie zrealizowany, będziemy mieli czym się pochwalić na europejskiej arenie urbanistycznej.
Nowoczesne, czy tradycyjne? Z zabudową wysokościową, czy raczej niską? Miasta przyszłości, jakie by nie były, powinny przede wszystkim być dobrym miejscem do życia.